JAK TO SIĘ ZACZĘŁO?

Po co wymyślać niestworzone rzeczy, skoro klient podrzuca treść i sam o sobie pisze tak: „(...) to największe w Polsce wydawnictwo edukacyjne z kompleksową i nowoczesną ofertą, obejmującą wszystkie etapy edukacyjne oraz wszystkie przedmioty”.

2019 rok to rok zmian. Gimnazja przekształciły się w osiem klas szkoły podstawowej. Dla młodych to rodzaj terapii szokowej, a starsi myślą, że czas się cofnął o jakieś 30 lat ;) Chcieliśmy, aby obsługiwany przez nas fanpage angażował teraźniejszych i przyszłych ósmoklasistów, przekazywał wiedzę i pomagał w nauce. To był idealny moment na wkroczenie na rynek i zdobycie pozycji lidera mediów społecznościowych w tej dziedzinie! Tym bardziej, że tzw. pokolenie rzadko podnosi wzrok znad świecących ekraników telefonów.

CEL

Głównym celem, jaki postawił przed nami klient było zbudowanie świadomości marki w mediach społecznościowych wśród bardzo wąskiej i bardzo specyficznej grupy odbiorców - uczniów ósmych klas szkoły podstawowej. Efektem tej potrzeby było przejęcie przez nas obsługi fanpage'a i natężenie działań w serwisie Facebook. We współpracy z redaktorami wydawnictwa rozpoczęliśmy pracę, niesieni przez naszą niezachwianą (no, może momentami) wiarę w młode pokolenie.

KAMPANIE REKLAMOWE

Cel był prosty: dotarcie do potencjalnych klientów, budowanie wizerunku marki, angażowanie użytkowników w danej kategorii wiekowej, aby zwiększyć aktywność pod publikowanymi treściami.

PLANOWANIE DZIAŁAŃ

Naszymi priorytetami były:

• stworzenie, we współpracy z klientem, ciekawych oraz angażujących młodzież (czyli naszą grupę docelową) treści,
• precyzyjne dotarcie do wąskiej grupy odbiorców,
• ważnym czynnikiem w planowaniu naszych działań było to, że grupa docelowa miała bardzo konkretny „termin ważności” wynoszący 1 rok (nie licząc tych, którzy z racji zachwytu komunikacją marki postanowili nie zdać i w kolejnym roku znów być ósmoklasistami). Z tego powodu musieliśmy dotrzeć do niej szybko i precyzyjnie oraz zaangażować ją tak, żeby zatrzymać ją na dłużej.

Naszym największym wyzwaniem były ograniczenia i obostrzenia ze strony Facebooka, dotyczące:

• wymiarów grafik: najlepsze rezultaty reklamowe uzyskują grafiki o wymiarach 1080x1080,
• ilości tekstu na grafice: zbyt dużo tekstu ucina zasięgi reklamowe.

Nasze obawy dotyczyły zatem promocji postów oraz tego, czy reklama z tak dużą ilością tekstu zostanie zatwierdzona. Facebook dba o to, aby użytkownicy nie czytali zbyt wiele i wyróżnia 4 poziomy ilości tekstu na obrazie reklamowym, które bezpośrednio wpływają na jego zasięg:

źródło: https://www.facebook.com/ads/tools/text_overlay

Podczas tworzenia kampanii reklamowej z wybraną przez nas grafiką, komunikaty ze strony Facebooka wyglądały niestety następująco:

źródło: https://www.facebook.com/ads/tools/text_overlay

Aż tu nagle niespodzianka! Pomimo wcześniejszych komunikatów i grożenia palcem przez Facebooka, reklama z powodzeniem docierała do zainteresowanych treściami użytkowników, co można zauważyć poniżej:

DZIAŁANIA

1. Aby zrealizować założony cel, zaczęliśmy przygotowywać ciekawe wizualnie treści, pomocne ósmoklasistom przy nauce do egzaminu oraz promować je za pomocą płatnych kampanii reklamowych.

2. W trakcie analizy oraz raportowania naszych działań organicznych zauważyliśmy, że bardzo dużym zaangażowaniem cieszą się posty z wiedzą w pigułce w formie tzw. map myśli. Mamy tylko nadzieję, że nie posłużyły one jako jedyne źródło przygotowań do matury ;) Statystyki przykładowego posta poniżej:

3. Drugim etapem naszych działań reklamowych było zebranie informacji, rozeznanie się na temat grupy docelowej oraz przygotowanie strategii działań reklamowych.

4. Poszukiwanie ósmoklasistów rozpoczęliśmy „targetując” reklamę wg zainteresowań oraz wieku grupy docelowej.

Zaangażowanie, wynikające z naszej kampanii było większe, niż się spodziewaliśmy! Średni koszt aktywności użytkownika wobec posta wahał się w granicach 0,07  PLN.

5. Wykorzystaliśmy tę szansę i zaczęliśmy z powodzeniem docierać do coraz większej liczby osób z grupy docelowej. Kula śnieżna i te sprawy.

Treści edukacyjne i wiedza w pigułce spodobały się oraz przyciągały docelową grupę odbiorców. Niespodziewanym, pobocznym efektem naszych działań było dotarcie również do grona nauczycieli i rodziców, którzy z chęcią udostępniali treści na swoich prywatnych kontach, jak i stronach szkół.

Wysokie zasięgi, przy niewielkich nakładach na reklamę sprawiły, że osoby zainteresowane treściami, angażowały się pod postami oraz dołączały do grona fanów strony.

W ciągu 5 miesięcy zwiększyliśmy liczbę fanów ponad dwukrotnie, przeznaczając 1170 zł na kampanie reklamowe. Może to nie tempo Billie Eilish, ale wstydu nie ma!

Przyrost fanów:

• luty: 4100
• czerwiec: 9250

EFEKTY

• pokaźny fanbase - ponad 5 tysięcy nowych fanów strony (luty - czerwiec),
• zaangażowanie - w marcu przekroczyło ono liczbę ponad 2100 reakcji,
• łączna liczba aktywności pod postami, zasięg - kwiecień:

Wyniki przykładowej reklamy: